Czy świat ukryty w trawie nie jest interesujący? Tylko jak go podejrzeć, skoro jest tak mały? Może wystarczy zaopatrzyć się w odpowiedni sprzęt i ruszyć na wyprawę w poszukiwaniu nowych odkryć. Kieszonkowe obserwatorium owadów od Eksperymentuj.pl to nasz must heve na sezon wiosna, lato w ogrodzie.
Dziecko zafascynowane światem owadów warto zachęcić do poznawania otaczającej je przyrody, co może się przerodzić w prawdziwą pasję. Każde wyjście na spacer jest świetną okazją do obserwacji przyrodniczych. Dlatego Lena nasza, miłośniczka przyrody jest wyposażona kieszonkowy pojemnik na owady, który ułatwi jej chwytanie i poznawanie najciekawszych czy niespotkanych dotąd okazów.
Kieszonkowe obserwatorium owadów wykonany jest z lekkiego tworzywa. Pudełeczko posiada klapką z dziurkami, która zapewni zamkniętemu w nim żyjątku dostęp świeżego powietrza. Pojemnik ma wbudowaną lupą, przez którą można dokładnie przyglądać się wszelkim szczegółom anatomicznym owada.
Kieszonkowe obserwatorium owadów można zawiesić przy plecaku bądź pasku w spodniach za pomocą plastikowego karabińczyka, dzięki któremu młody odkrywca na pewno jej nie zgubi. Wygodny pojemnik do obserwacji owadów posiada pęsetę do przenoszenia ciekawych okazów do pudełeczka. Lena w ciągu jednego spaceru złapała do pudełeczka pająka, pszczołę, konika polnego, ćmę, komara, muchę. Edukacja i zabawa bezpieczna dla dziecka i owadów, które poza pszczołą chętnie dały się oglądać.
Fajne urządzonko! Sama bym takie chciała za dzieciaka! :D
OdpowiedzUsuńMy mamy taka dużą wersję. Oj rok temu był szał na takie wyprawy
OdpowiedzUsuńŚwietne! Muszę chyba kupić takie cudo dla moich dziewczyn, bo zainteresowane są każdym robaczkiem i owadem, a dzięki temu mogłyby podglądać wszystko bez ryzyka.
OdpowiedzUsuńFajny gadżet. Mam coś takiego w przedszkolu ale jeszcze nie testowałam.
OdpowiedzUsuńSuper, muszę dziewczynkom kupić, bo sporo łazimy i znajdujemy ciekawe obiekty obserwacyjne.
OdpowiedzUsuńMój synek byłby zachwycony, uwielbia zbierać robale:)
OdpowiedzUsuńSynek też interesuje się owadami i wszelkim robactwem, więc czuję że bardzo by mu się ten zestaw spodobał
OdpowiedzUsuńMój starszak przepada ostatnio za Nelą Małą Reporterką, wiec ten zestaw na pewno przypadłby mu do gustu. Musimy się rozejrzeć za nim :)
OdpowiedzUsuńCiekawy gadżet :) Moje dziewczyny raczej od owadów i robali trzymają się z daleka, szczególnie Matylda, która boi się nawet muszek owocówek :P
OdpowiedzUsuńSuper gadżet dla dziecka.
OdpowiedzUsuńŚwietny sprzęt dla małego przyrodnika ☺
OdpowiedzUsuńAle czad! Super ciekawy post :)
OdpowiedzUsuńWow, niezły eksperyment, zabaw poprzez naukę!
OdpowiedzUsuń