„Nierozłączki”-nowa seria książek na wakacje dla dziewczynek

Pestka to najlepsza koleżanka Lilki. Nierozłączki siedzą zrazem w ławce, lecz ta przyjaźń niełatwe miała początki.

„Nierozłączki” to prosta opowieść o dwóch dziewczynkach, mieszkających w sąsiedztwie, które pewnego dnia odkrywają, czym jest prawdziwa przyjaźń.

Nierozłączki.
-Lilka i Pestka,
-Duch, który musiał odejść
Wydanie: 2019
Seria/cykl: NIEROZŁĄCZKI
Autor: Annie Barrows
Ilustrator: Sophie Blackall
Tłumacz: Emilia Kiereś
Typ oprawy: miękka ze skrzydełkami
Do kupienia TUTAJ

Główne bohaterki poznajemy w pierwszym tomie pt. „Lilka i Pestka”. Dwie całkiem różne dziewczyny, które mają sporo szalonych perypetii. Lilka to wzorowa uczennica, nienagannie ubrana, cicha i zaczytana. Pestka to totalne przeciwieństwo Lilki. Wulkan energii z głową pełną szalonych pomysłów, których sporą część realizuje, robiąc psikusy starszej siostrze Ance.

Dziewczynki od jakiegoś czasu mieszkają po sąsiedzku, ale Pestka z premedytacją unika kontaktów z sąsiadką, bo żadne skarby świata nie zaprzyjaźni się z jakąś nudziarą!

Jednak wszystko zmienia się pewnego dnia, gdy Pestka wpada w prawdziwe tarapaty i to Lilka przychodzi jej z pomocą. Wbrew założeniom Pestki spokojna Lila wcale nie jest żadną nudziarą. Lilka uwielbia czary i chce zostać czarownicą, ba nawet ma magiczną księgę i o mały włos nie przetestowała jednego z zaklęć na Pestce. Dziewczyny wlot znajdują wspólny język i jeszcze tego samego dnia tytułowe nierozłączki swoją przyjaźń przypieczętowały przysięgą krwi.

Drugi tom ma tytuł „Duch, który musiał odejść”. I tym razem wiele się dzieje. Miejscem akcji następnej nieoczekiwanej przygody jest szkolna toaleta. Pojawienie się ducha w toalecie to nie lada sensacja. Jedak pani nie jest zachwycona pomysłami Lilki. Obdarzona dużą wrażliwością Lilka przeżywa kryzys, na szczęście Pestka czuwa i pomaga przyjaciółce przepędzić ducha.


Prześliczne książki o wszystkim tym, co dotyczy pierwszych prawdziwych przyjaźni- lojalności i zaufaniu.
Mnóstwo w nich także powodów do śmiechu i szalonych pomysłów na zabawę. Moje nierozłączki już zgapiły i tworzą brokatowe eliksiry na wszelki wypadek, gdyby duch odwiedził i naszą toaletę.

Cudna seria w sam raz dla początkujących czytelników nie tylko ze względu na treść, ale i formę. Samodzielne czytanie ułatwiają prosty język, duża czcionka, przejrzysty układ strony i nietuzinkowe czarno-białe rysunki Sophie Blackall. Niewielki format książeczek, aż się prosi, by włożyć je, do walizki pakując się na wakacje.