10:29

Przygód w bród. Już czytamy! Funia i znikający las, Pusia i jej wielka wyprawa.


 Obecnie na rynku wydawniczym nie brakuje książek dla dzieci, które rozpoczynają przygodę z czytaniem. Blondynka bardzo chętnie sięga po tego typu publikacje. Dlatego cieszy mnie, że wybór jest tak duży i każdy, kto chce doskonalić umiejętność czytania, może znaleźć coś dla siebie.





Dziś wpis o nowościach z serii „Przygód w bród. Już czytamy! ” Wydawnictwa AWM. Pierwsze książeczki z tej serii ukazały się w ubiegłym roku i bardzo nas cieszy, że seria powiększa się o nowe tytuły. Serie wydawnicze mają to do siebie, że wykonane są w taki sam sposób, a córce dwa poprzednie tytuły bardzo przypadły do gustu.

Ogromną wartością proponowanych książek jest doskonała szata graficzna, która kształtuje poczucie estetyki, ciekawa fabuła poruszająca ważne tematy, ale ja najbardziej cenie w tej serii prostotę przekazu pozytywnych wartości.

Pusia i jej wielka wyprawa.

 

Mała szara kotka pewnego dnia postanawia zerwać z rutyną i poznać szeroki swat. Przez uchylone drzwi balkonu wydostaje się na podwórko, lecz nie dane jest jej nacieszyć się spacerem. Królem tego podwórka jest pies Warkot, który przegania intruza. Kotka uciekając biegła tak szybko, że wkrótce znalazła się na innym osiedlu z daleka od domu. Podczas swojej wyprawy Pusia poznaje bezdomne dachowce, poznaje wielkie koty podczas zwiedzania zoo i gości w ekskluzywnej kawiarni, w której koty są mile widziane, ale czy uda jej się wrócić do domu do Korneli, za którą bardzo tęskni ? Co czują bezdomne koty? Na te i inne pytania znajdziecie odpowiedź na stronach książeczki.












Zapraszam do lektury tej wciągającej pełnej mądrości historii o kotach, które połączyła przyjaźń. Spod otoczki zwyczajnych, pozornie nieistotnych spraw z życia kotów nagle wyłania się jakiś głębszy sens.

Funia i znikający las.


 
Mirosława Kwiecińska za każdym razem zaskakuje czytelników. Tym razem autorka wysyła małych czytelników w głąb lasu do siedliska niedźwiedzi, których sielskie życie zostaje nagle przerwanie. Wycinka lasu zmusza zwierzęta w tym główną bohaterkę roztropną Funie i jej rodzinę do wyruszenia w nieznane w poszukiwaniu nowego domu. Rodzina niedźwiadków podczas tej wędrówki przeżywa wiele przygód. Poznaje siedliska ludzi, w których pobliżu czyha na nich sporo pokus i niebezpieczeństw. Ostatecznie Funa wraz z rodziną znajdują swoje miejsce na ziemi.









Historia ta uczy wytrwałości w dążeniu do celu, a prawdziwy dom jest tam, gdzie miłość i szacunek. Książka pozwala zrozumieć, jak człowiek bezmyślnie niszczy naturę i jak ta natura może się z tym czuć.




Obie książki niosą z sobą przesłanie i
uwrażliwiają na los zwierząt. Warto je przeczytać, a później odpowiedzieć wspólnie na pytania, które są na końcu każdej książki. Polecamy Wam te piękne, poruszające i życiowe lektury.


Pora ogłosić wyniki konkursu gdzie do wygrania były trzy książeczki  "Funia i znikający las"
do kontaktu ze mną w wiadomości prywatnej na fanpagu  Blondynki kreatywnie zapraszam;

 Dominika Laskowska
 Anna Strój - dla córećzki Oliwki, lat 6,5
 Margaretta Jańczak-Zarycka - dla Kacperka

11 komentarzy:

  1. Swietne ksiązki Maja kocha kory jak i inne zwierzatka wiec czytalibysmy chętnie ��

    OdpowiedzUsuń
  2. Obydwie wydają się ciekawe, jednak dla mnie wygrywa ta z kotem!

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię wartościowe książeczki które niosą jakieś przesłanie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jako dziecko kochałam książki i do tej pory kocham :) Bede próbowała tą miłość do literatury przelać na moje dziecko w przyszłości a takie bajki będą na sam początek idealne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje dzieci kochają książki o zwierzętach, wiec byłyby prze szczęśliwe czytając te o Funi i Pusi.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczne książeczki i piękne ilustracje :) bardzo dziękuję za nagrodę, córeczka będzie zachwycona :) tym bardziej, że powoli już sama czyta :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uświadamiam sobie, jakie drzemie we mnie dziecko. Książeczki ze zwierzątkami to ja zawsze chętnie! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja córcia uwielbia kotki, Funia to zdecydowanie coś dla nas:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne kolory, sympatyczni bohaterowie i duża czcionka. Coś w sam raz, by zacząć przygodę z samodzielnym czytaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo podoba mi się oprawa graficzna tych książeczek

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzięki za podpowiedź na świetny prezent dla młodego czytelnika ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Blondynki kreatywnie , Blogger