Grzyby to wciąż główny temat naszych zainteresowań i eksperymentów. Szykujemy obszerny wpis edukacyjny o grzybach. Lena doskonale zna budowę grzybów rurkowych, jak i blaszkowych. Każdego dnia dzięki wędrówkon po lesie i atlasom pogłebia swoją wiedzę na temat budowy grzybów.
Proces rozmnażania grzybów jest fascynujący. Grzyby rozmnażają się przez fragmentację grzybni oraz za pomocą zarodników. Hymenium u grzybów kapeluszowych znajduje się po spodniej stronie kapelusza.
Rozmnażanie płciowe polega na łączeniu się gamet (gamia) lub też całych gametangiów (gametangiogamia), a nawet zwykłych, niezróżnicowanych strzępek – somatogamia. By zgłębić morfologie grzyba kapeluszowego. Lena bardzo chętnie obiera i rozcina zebrane owocniki. Chętnie ogląda pod mikroskopem poszczególne części grzyba.
A by podpatrzeć proces wysypu zarodników, przeprowadziłyśmy w domu bardzo prosty eksperyment, doświadczenie. Aby każdy z czytelników mógł takowy eksperyment przeprowadzić, Lena wybrała ogólnie dostępnego grzyba pieczarkę.
By dokonać obserwacji wysypu zarodnika, trzeba wybrać dojrzały owocnik odciąć jego trzon i ułożyć na kartce zostawić na 24 h i po tym czasie ukażą nam wspaniały szaroczarny pierścień zarodników. Obserwacje można praktykować przez kilka dni. W taki sam sposób można rozróżnić pieczarkę polną od młodego muchomora, barwa zarodników jest jedną z cech, dzięki której można nieuzbrojonym okiem określić gatunek grzyba.
Myślę, że to ciekawy sposób na zabawę po wspólnym zbieraniu grzybów. Jeśli pryskacie pierścienie lakierem do włosów zarodniki zostaną zabespieczone i przycepią się na stałe do kartki.
Wpis w ramach Piątki z eksperymentami .
super eksperyment. a ja na grzybach już dawno nie byłam. No kusicie
OdpowiedzUsuńJa byłam w tym roku i oprócz grzybów przyniosłam ze sobą jeszcze 2 kleszcze :D
OdpowiedzUsuńMój blog
Czekam na kolejny wpis. Już z tego dowiedziałam się nowych rzeczy.
OdpowiedzUsuńWspaniały i bardzo nietypowy eksperyment. Nigdy o takim nie słyszałam i nie widziałam. Coś nowego. Super! 😁
OdpowiedzUsuńpomogliście w pracy w biologii ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńEksperyment z zarodnikami grzybów niezwykle interesujący!
OdpowiedzUsuńFajna sprawa, w prosty sposób mozna zachęcić kogoś do mykologii, polecam też badać gotowe grzybnie https://www.psychodelicroom.pl/Growkit
OdpowiedzUsuńTo ciekawe, że nawet najmłodsi bawią się w obserwację zardoników ;)
OdpowiedzUsuńJak widać, obserwacja zarodników może być dziecinnie prosta :) Dla każdego który chciałby spróbować własnych sił przy uprawie grzybów polecam - https://growkit.com.pl/sklep/
OdpowiedzUsuńCiekawe i pomocne informacje
OdpowiedzUsuńPolecam artykuł o mikrodozowaniu na stronie https://drpsy.eu/mikrodozowanie-grzybow-psylocybinowych/
OdpowiedzUsuńSuper artykuł! Polecam również artykuły na MushLove.pl o podobnej tematyce https://mushlove.pl/blog/
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo interesujący
OdpowiedzUsuń