Bajek Pionkio Carlo Collodi znamy wszyscy bardzo dobrze . Znały je nasze babcie mamy siostry i bracia . Z moich czasów -lektorka obowiązkowa . Pinokio gości w sercu córki od dłuższego czasu za sprawą przyciężkiej z fatygowanej księżyki z biblioteki która była napisana językiem dla starszych dzieci .
Znalazłam cudowną książkę Pinokio która urzekła mnie językiem prostym w przekazie pisanym wierszem przez Jolantę Kasperkowiak cudnie zilustrowana przez Martę Ostrowską wydana w wydawnictwie http://www.skrzat.com.pl/index.php?p1=start
Dziwna nie zwykła jest ta opowieść.
Warto przeczytać,bo z niej się dowiesz
nie o królewnie ,złotym pałacu
lecz o Pinokiu- chłopcu-pajacu
Książka tak się spodobała że maż dostał chrypki i na zmianę czytali . Duża czcionka bardzo czytelna i jasne tło ułatwia dziecku czytanie i to jest kolejny atut tej książki . Obecnie Lena przeczyta kilkanaście zdań ale w niedalekiej przyszłości będzie sobie ja czytać sama . Ilustracje przykuwają uwagę zobaczcie sami .
Pinokio została pięknie wydana w twardej oprawie a ilustracje są po prostu przepiękne. Dawno nie widziałam tak pięknie zilustrowanej książki .
Pinokio choć z drewna informacja pewna
pokusom się oparł do celu wiec dotarł
Wspaniale napisana opowieść z morałem która działa na moja córkę.
Stała się bardziej sumienna i chętna do pomocy
Książkę polecam idealna na prezent można ja zakupić http://www.skrzat.com.pl/index.php?p1=start lub w dobrych księgarniach czasem warto zamówić i po krótkim okresie oczekiwania można czytać.
Śliczne wydanie ☺️
OdpowiedzUsuńOczywiście każde dziecko musi poznać Pinokia i morał z tej bajki :-)
OdpowiedzUsuń