03:24

Lotta. Trzy opowiadania Astrid Lindgren


Książki Astrid Lindgren możecie kupować z zamkniętymi oczami. Są to książki, które od kilkudziesięciu lat cieszą się niesłabnącą popularnością, a kolejne pokolenia dzieci czytają je na potęgę. Wszyscy dorośli wiedzą, czego można się spodziewać po książkach tak wybitnej pisarki. Ponadczasowa klasyka idealna zarówno dla malucha, jak i dziecka w wieku szkolnym. Przygody Pippi Pończoszanki i Dzieci z Bullerbyn zna każdy a kto z Was z na Lottę ? 



Dzisiaj pora na kolejną porcję opowiadań tej wybitnej skandynawskiej autorki. „LOTTA. TRZY OPOWIADANIA”

„Pewnie, że Lotta umie jeździć na rowerze”
„Pewnie, że Lotta umie prawie wszystko”
„Pewnie, że Lotta jest wesołym dzieckiem”



Główną bohaterką książki jest mała, sześcioletnia Lotta. Urocze dziecko pełne fantazji, uparte i nie raz kapryśne wypisz wymaluj moja Lena. Lotta jest rówieśnicą mojej córki, pewnie też dlatego Lena uwielbia czytać o przygodach Lotty. Zabawne przygody Lotty są przedstawione w sposób tak realny, że nie sposób nie uwierzyć w ich wiarygodność.




W pierwszym z opadań Lotta chce robić to, co jej starsze rodzeństwo. Marzy by jeździć na rowerze, ale nie takim trójkołowym o nie Lotta potrafi jedzie na dużym rowerze, ale po kryjomu i po kryjomu postanawia zwędzić duży rower cioci, by wszystkim pokazać jak jeździ. Opowiadania zawarte w tej książce obfitują w przygody, które dorosłych mogą przyprawić o gęsią skórkę.
I





 W każdym z trzech opowiadań Lotta dokonuje rzeczy niemożliwych. Ratuje święta Bożego Narodzenia i wyręcza zająca Wielkanocnego. Oczywiście podczas wszystkich szalonych przygód towarzyszą jej starszy brat Jonas i siostra Mia Maria. Lotta jest wielką indywidualistką, mimo że jest najmłodsza nie musi nikogo naśladować. Obraz rodziny przedstawiony w opowiadaniach bardzo mi się podoba, dzieci mają mnóstwo swobody psocą bawią się, ale i niosą pomoc mają w sobie mnóstwo empatii i dziecięcej serdeczności.







Polecam dla maluchów do poduszki i jako pierwszą dłuższą książkę w Waszej biblioteczce. Duży format, duże litery sprawiają, że jest to idealna książka do samodzielnego czytania. Zawiera również piękne ilustracje Ilon Wikland i płóciennym grzbietem, idealna na prezent. 


A Wy znacie Lottę?

10 komentarzy:

  1. Nie znam tych opowiadań. Pipi to była bohaterką mojego dzieciństwa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tej serii książeczek, ilustracje cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Te rysunki są cudowne, nie mogę oderwać od nich wzroku ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Znam Lotte z audiobooka. Kupiłam dla mojego malucha. To piękne historie. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znamy jej opowiadań choć przygody o Pippi kojarzę z tv. A na marginesie wyglada na świetną ksiażkę

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak dawno czytałam jej książki, że chętnie bym sobie przypomniała :-)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiałam w dzieciństwie książki Astrid Lindgren, a "Dzieci z Bullerbyn" mam na półce do tej pory. Jeszcze trochę i zacznę czytać te opowiadania swojemu dziecku.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniałe historie można przeżyć z Lottą...rewelacyjne przygidy

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Blondynki kreatywnie , Blogger