Wykonanie takich zaproszeń lub kartek jest proste, choć wymaga już pewnych zdolności manualnych myślę, że 4-latek sobie spokojnie poradzi Lena właśnie w tym wieku rozpoczęła swoją przygodę z koralikami. Na specjalnej plastikowej podstawce w interesującym nas kształcie z wystającymi kołeczkami. Dziecko układa kolorowe koraliki, następnie całość z pomocą osoby dorosłej należy zaprasować przez specjalny papier, pozostawić na 2 min przyciśnięte czymś ciężkim (np. książką) i mozaika gotowa. Klejem typu magik wystarczy dokleić do zaproszenia zaprasowany wzór. W opakowaniu znajduje się 400 szt. kolorowych koralików, specjalna podstawka oraz papier do przeprasowania. Produkt nie zawiera w składzie PVC
Kiedy dzieci chwytają dwoma paluszkami mały koralik i umieszczają go w pożądanym miejscu, doskonalą sprawność swojej dłoni – małą motorykę, chwyt pęsetkowy, w dodatku powtarzają tę czynność niezliczoną ilość razy. Dla nas jest to mogą wyciszać tak jak widzicie mamy kilka zestawów. A to nie wszystko w kolejnym wpisie kolejne czary z koralikami.
Z kolorowego bloku technicznego wycinamy prostokąciki. Najlepiej, jeśli zrobimy to za pomocą specjalnych nożyczek dekoracyjnych. Z jednej strony wypisujemy treść zaproszenia, a na odwrocie umieszczamy zaprasowane koralik w kształcie współgrającym z tematem przewodnim urodzin, np. babeczki. Wypisujemy lub naklejamy słowo „zaproszenie". Właściwie możliwości wykonania zaproszeń jest tyle, ile dzieci i pomysłów na zabawę. : ) Oczywiście zaprasowanki można użyć na kartki urodzinowe lub z innej okazji.
Koraliki do zaprasowania to genialna zabawka potrafiąca zająć dzieci na długi czas. Zabawa nimi jest niezwykle kreatywna, doskonali małą motorykę i umiejętność koncentracji u dzieci, a do tego niedroga.
Fajne to, sama bym się czymś takim pobawiła :)
OdpowiedzUsuńŚwietna zabawa, a co do tych "koralików" obstawiam, że dorośli sami się często takimi bawią ;)
OdpowiedzUsuńJa też lubi układać uspakajają bardzo
UsuńWspaniale wyszły Wam te zaproszenia! I takie kolorowe! Ekstra :)Świetny pomysł z wykorzystaniem tych koralików do dekoracji. Jesteście bardzo kreatywne! :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ostatnio miałam kupić takie koraliki chłopcom, ale w końcu się nie zdecydowałam! Chyba dzisiaj podjadę do Tigera, bo tam mają duży wybór i kupię! ;)
OdpowiedzUsuńU nas na razie tylko z wodą, ale i tak super zabawa :)
OdpowiedzUsuńPamiętam podobne zabwki z czasów mojego dzieciństwa :) Obserwuję i zapraszam do siebie w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńWidac ze koraliki mozna wykorzystac na wiele sposobow, takie recznie robione zaproszenie pozostanie w pamieci
OdpowiedzUsuń