Kochani, park rozrywki Rabkoland ma w tym roku swoje 30ste urodziny! 🎂
Byłyśmy i sprawdziłyśmy, jak trzyma się ten mocno dorosły lunapark. Trzydziestoletni park i ponad 50 atrakcji czy warto wybrać się tam z dziećmi w wieku 7 i 10 lat ?
Rabkoland to pierwszy park, w którym moje blondynki mogły skorzystać ze wszystkich atrakcji.
Park mieści się w miejscowości Rabka-Zdrój w województwie małopolskim. Podwoje tego parku otwierane są codziennie o godzinie 10. W wejściu wita małych i dużych przemiła owieczka Irenka i jej grono asystentek. Park czynny jest do godziny 18 i posiada bezpłatny parking co jest ogromnym plusem.
Park najlepiej odwiedzić w tygodniu, by uniknąć kolejek do atrakcji, ale nawet w weekend są one znośne od 5 do maksymalnie 10 minut. Ceny biletu na całodzienną rozrywkę i nielimitowane korzystanie z wszystkich atrakcji całkiem przyzwoite. Aktualny cennik biletów i szczegółowe informacje o dostępnych zniżkach znajdziecie w linku www.rabkoland.pl
Moje dziewczynki są już w tym wieku, że z góry było wiadomo, iż przyjdzie na terenie parku spędzić cały dzień. Wiec i my z mężem korzystaliśmy z atrakcji. Moją ulubioną atrakcją jest oczywiście Diabelski młyn i polecam Wam właśnie tam najpierw skierować swoje pierwsze kroki. Diabelski młyn zwany w Rabkolandzie Wielkim Zaginaczem Czasoprzestrzeni jest chlubą każdego prawdziwego parku rozrywki. Z góry można podziwiać panoramę miasta, dostrzec w oddali góry i zlustrować umiejscowienie poszczególnych atrakcji całe okrążenie trwa sześć minut, wiec jest to bardzo przyjemna przejażdżka. Podziwiając park z góry mocno cieszy fakt, że ciągle jest modernizowany i unowocześniany.
Park jest podzielony na kilka stref każda z nich ma inny temat przewodni.
Wioska Wikingów
I tak po opuszczeniu diabelskiego młyna blondyneczki po prostu pofrunęłyby skorzystać z najbardziej ekstremalnej atrakcji, bez zastanowienia wskoczyły w Łódź Wikinga. Atrakcja przygotowana specjalnie dla miłośników mocnych wrażeń! Oczywiście bardzo im się bujanie łódką w chmurach spodobało, więc podczas cało dniowego pobytu siedmiokrotnie korzystały z tej atrakcji.
Wodny Plac Svena to kolejna atrakcja w tej strefie tu dziewczynki mogły złapać oddech. Drewniane konstrukcje bardzo przykuwają uwagę. Lena od razu wczuła się w role i szalała jak prawdziwy wiking, bryzgając wodą wszystkich wokoło. Kiełba Wikinga to jeden z punktów gastronomicznych w tej części parku z iście wikigowskim menu. Zmierzając do kolejnej strefy trafiliśmy na wodza celtyckich wojowników samego Svena, który akurat korzystał z toalety, ale nie omieszkał się z nami przywitać.
Dolina Trzmiela
Drugą strefą, którą odwiedziliśmy jest usłana kwiatami Dolina Trzmiela. Ta strefa umiejscowiona jest troszkę z boku parku i oferuje moc atrakcji dla najmłodszych, ale nas tam przyciągnęło słodkie menu Mniam Mniam. Gofry, naleśniki i pyszne zdrowe pierogi Pana Trzmiela!
W tej strefie tylko Lena mogła skorzystać z większości atrakcji w tym czasie starsza blondynka zajadała się lodami! W planach miałyśmy również powrót do doliny na przedstawienie, ale szczęśliwi czasu nie mierzą a spektakle w teatrze odbywają się zaledwie dwa razy o 13 i 15 wiec może następnym razem.
Górska Dżungla
Żar lał się z nieba więc pora na Safari. W trzeciej strefie przywitały nas Strzelające Gejzery takiego odświeżenia było nam trzeba. Kolejną fantastyczną i bardzo bezpieczną (zamykaną hydraulicznie) atrakcją jest Wieża Duch Duch. Ta atrakcja przeznaczona jest zarówno dla dużych, jak i małych, ale przyznam, że nie odważyłam się lecieć w chmury za to blondynki szalały. W górskiej dżungli dziewczynki spotkały animatorki, które opowiedziały zebranym dzieciom niesamowitą historię Skałuchów, Oskara i zwierząt… zaklętych w kamień. Grupa mini disco rozruszała całe towarzystwo nawet owieczka Irenka się zjawiła i trochę potańczyła.
Machinarium
To największa strefa w parku znajduje się tu piękna karuzela Latające Chatki, furgoczące Samoloty i zjawiskowa Karuzela Wenecka z pięknymi rzeźbionymi figurami. Na miłośników mocnych wrażeń czeka Music Express i Latający Autobus, który śmiga w przestworzach do tyłu. A jeśli macie ochotę na mocny drift to Autodrom czeka na nieustraszonych kierowców. Na mniejszych amatorów czarnej kierownicy czeka Kredkowy Las z kolorowymi uśmiechniętymi samochodami, które poruszają się po wyznaczonym torze. Na uwagę również zasługuje niezwykły plac zabaw dla małych inżynierów i odkrywców zwany Trybikowo. Mnie zachwycają figurki owieczek które zdobią całą przestrzeń parku.
Strefa cyrkowa
To najbardziej barwna ze stref. Wielki Cyrk jest pełen rozmaitych ruchomych figur od kolorowych małych klaunów po olbrzymie słonie. Dziewczynki wyczekały się do obleganych kolorowych pontonów, po czym zwiedziły Odwrócony Dom Klauna Mareczka mąż też Marek czuł się jak u siebie hi hi.
Wielogodzinny pobyt w parku może być naprawdę męczący więc bardzo się ciesze, że w strefie cyrkowej jest Rura Park gdzie rodzice mogą odpocząć na wygodnych kanapach a dzieciaki poszaleć w kolorowych rurach. Jedynym minusem tego miejsca jest nakaz ściągania obuwia egzekwowany zarówno u dzieci, jak i dorosłych. O ile zawsze skarpety dla dziewczyn mam zapakowane ba nawet strój na zmianę tak skarpet dla siebie nie zabrałam.
Nie zdołam Wam opisać wszystkich atrakcji, jakie mieszczą się w Rabkolandzie jak już pisałam jest ich ponad 50, ale napisze jeszcze kilka słów o bezpieczeństwie na terenie parku. Większość atrakcji niestety nie jest zamykana hydraulicznie, choć przyznać muszę, że pracownicy są bardzo skrupulatni i pilnują by każde dziecko miało zapięte pasy i gdy wiek tego wymaga było pod opieką rodzica podczas korzystania z atrakcji. Najszybsze atrakcje mają nowoczesne zabezpieczenia obsługa jest bardzo miła i udziela wyczerpujących informacji. Przy każdej atrakcji umieszczono czytelne tablice informacyjne z prostą grafika zakazów, jeden rzut oka już wszytko wiemy.
Sanitariaty i gastronomia
W parku postawiono nowe czyściutkie toalety z piękną grafiką na ścianach wpisującą się w tematykę strefy Górska Dżungla. Park wzbogacił się o kilka nowych punktów gastronomicznych. W szczególności polecam wam Witaminariu gdzie można zjeść pysznie i zdrowo również w Dolinie Trzmiela serwują lekkie i smaczne posiłki w tym pyszne pierogi. My skosztowaliśmy pysznej pizze, którą serwują na terenie Górskiej Dżungli.
Polecam Wam odwiedzić Rabkoland z dziećmi do 12 rż, Ten niewielki lunapark to miejsce z klimatem i wielką historią, tu całą rodziną spędzicie cudny czas.
Alez swietne miejsce ile atrakcji super
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! Byliśmy tam ostatnio i bardzo nam się podobało, choć trafiliśmy na deszczowy dzień. Każde z moich dzieci, i w wieku 2 lata, i 5, i 7, znalazło atrakcje do siebie dopasowane. Też spędziliśmy tam cały dzień i jeszcze było mało!
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie odwiedziłabym to miejsce, jest tam tak żywo i kolorowo 😊
OdpowiedzUsuńsą czasami chwile, że brak dzieci jest problemowy, bo sam bym się tam pobawił. Chyba, że wypożyczę jakiegoś od znajomych.
OdpowiedzUsuńMoja siostra była tam kiedyś na kolonii i miło wspomina. :-)
OdpowiedzUsuńMoże nawet ja też kiedyś się tam wybiorę. :-)
OdpowiedzUsuńGenialne miejsce, muszę się tam wybrać z młodym, będzie zachwycony :)
OdpowiedzUsuńAle super miejsce :) Szkoda, ze od nas daleko, ale może zaplanujemy tam dłuższą wizytę :)
OdpowiedzUsuńKocham parki rozrywki! Zawsze super mi się patrzy na relacje z takich miejsc! :D
OdpowiedzUsuńŚwietne miejsce. My co roku z dziećmi odwiedzamy kilka parków rozrywki
OdpowiedzUsuńW takim parku rozrywki czas staje w miejscu - można się fantastycznie bawić!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście dużo atrakcji zarówno dla młodszych i trochę starszych. Nie słyszałam wcześniej o tym miejscu, a widzę, że warto je wpisać na listę miejsc do odwiedzenia z rodzinką
OdpowiedzUsuńO wielu parkach rozrywki słyszałam, ale ten jakoś mi umknął. Może dlatego, że te atrakcje zostawiamy bardziej na za rok, bo syn jest jeszcze trochę za mały żeby w pełni skorzystać.
OdpowiedzUsuńParki rozrywki z reguły są mega wspomnieniem i warto je odwiedzać.
OdpowiedzUsuńCiekawy park. Pewnie jest idealny na wypady z dziećmi ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne miejsce choć trafiliśmy na urodziny Rabkolandu i były tłumy
OdpowiedzUsuńSuper,kolorowo,mnóstwo atrakcji.Świetne miejsce dla dorosłych i dzieci.
OdpowiedzUsuńWidzę,że wszyscy dobrze się bawią.
Mnie chyba najbardziej przeszkadzałby hałas i tłumy,ale w takich miejscach to nieuniknione.
Pozdrawiam!
Irena
Świetny park rozrywki dla dzieci. Na wakacje do Rabki i do parku rozrywki na co najmniej dwa dni. Może kiedys wybiorę się tam z wnukami :)
OdpowiedzUsuńRewelacja! Już rok temu mieliśmy się wybrać, bo w sumie nie jest daleko, tyle że ciągle się nie składa. Ale może jeszcze w tym roku zaliczymy to piękne, ekscytujące miejsce :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że już tyle lat temu mieliśmy takie parki rozrywki :)
OdpowiedzUsuń