Lena już jest w takim wieku, że sobie świetnie radzi z klejem na gorąco wiec powstało kilkanaście naprawdę różnych ozdób oczywiście pod moim nadzorem. Oczywiście można użyć kleju typu magik i pozostawić do wyschnięcia posklejane ozdoby. Konstrukcje są tak proste, że darowałam sobie wklejanie zdjęć z przebiegu klejenia, jedynie aniołek jest bardziej skomplikowany.
Po posklejaniu swoich ozdób Lena zabrała się za malowanie farbami oczywiście bambino.
I teraz przystępujemy do ozdabiania- według gustu, możliwości i dostępności materiałów. U nas są to cekiny, pompony, mini dzwoneczki papierowe serwetki.
Świetna zabawa
OdpowiedzUsuńpiękne te wasze ozdóbki, i kto by pomyslal, że z patyczków mozna tyle wyczarować
OdpowiedzUsuńAniołki, szopka i gwiazdki, zdecydowanie skradły moje serce! :)
OdpowiedzUsuńale ślicznie u Was
OdpowiedzUsuńAle piękne rzeczy!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Uwielbiam ozdoby robione wlasnoręcznie, i czy są one perfekcyjne czy nie, to nie ma znaczenia bo nasze:) My w tym roku choinkę ubrałyśmy tylko z ozdób zrobionych przez nas):
OdpowiedzUsuńPatryczki w głównej roli ;)
OdpowiedzUsuńBardzo pomocny wpis
OdpowiedzUsuńŚwiąteczne i noworoczne ozdoby powinny zawitać również w pokoju dzieci. Aranżacja ich pokoju nieraz nie jest wcale łatwa. Najlepiej zacząć od początku i urządzić odpowiednio to wnętrze. Można także skorzystać z pomocy architekta https://projektowanie-wnetrz-online.pl/aranzacje/pokoj-dzieciecy .
OdpowiedzUsuńSuper wpis! Same ciekawe inspiracje
OdpowiedzUsuń