Gdy smok się wprowadza ponownie...

10:43

Gdy smok się wprowadza ponownie...

Lubicie smoki? My lubimy ! Z chęcią czytam bajki i legendy o smokach. Dziś fantastyczna książka do czytania i ogalądnia oczywiście o smoku. Nie będzie tu jednak księżniczek ani rycerzy no może jeden mały. Gdy smok się wprowadza ponownie... Jest to kontynuacja historii o wyimaginowanym przyjacielu, "Gdy smok się wprowadza". Na język polski przełożył ją Tomasz Panas.

Na początku książki czekają na nas wesołe, rodzinne zdjęcia głównego bohatera oraz rysunki, przypięte do korkowej tablicy. Oglądając te zdjecia, dziecko poznaje całą rodzinę i smoka.

Chłopczyk, główny bohater tej historii buduje wraz z tatą zamek – czyli pomaga składać łóżeczko ze szczebelkami.

Początków chłopiec myśli ze zamek jest dla niego i samoka. Wspaniała zabawę smoka i chłopca przerywają rodzice, którzy tłumaczą synkowi, że łóżeczko jest dla jego młodszego brata, który obecnie jest jeszcze w brzuchu mamusi. Chłopiec wraz ze smokiem próbują odnaleźć się w nowej sytuacji i w oczekiwaniu na nowego członka rodziny, mnożą pomysły jak go przywitać.

W domu pojawia się niemowlę, a świat świeżo upieczonego brata stara sprostać nowej roli. Na początku wraz ze zmyślonym przyjacielem smokiem stara się rozbawić brata.

Szalenie pomysły niestety nie bawią rodziców, a skutki zabaw w postaci wylanego soku czy rozbitej doniczki z kwiatkiem są tłumaczone w jeden sposób „Ale to nie ja, to smok” irytują rodziców. Siostra stara się wytłumaczyć bratu ze smok tak naprawdę nie istnieje a w tym czasie nasz smok poświęca swoja uwagę niemowlakowi i opuszcza głównego bohatera, Który ma już dość zmian i żąda by rodzice odesłali nowego członka rodziny tam skąd przybył. Jak zakończy się ta dramatyczna sytuacja przeczytacie w książce?

Książka wydana w bajkowej oprawie jest niezwykle kolorowa, wręcz tryska barwami. Niewielka ilość tekstu i liczne grafiki zachęcają do samodzielnego czytania. Autor używając prostego języka, poruszył ważny temat zazdrości o młodsze rodzeństwo...