Recenzja słodkiej nowości wydawniczej od Nasza Księgarnia gry “Fabryka czekolady” Nao Shimamura.
Gra jak tabliczka czekolady! Tego jeszcze nie było.“Fabryka czekolady” to gra warta grzechu słodka a nietucząca. Dziś na naszym stole zagościło kilka tuzinów tabliczek czekolady.
autorzy gry: Nao Shimamura, Nobutake Dogen, ilustracje: Przemysław Fornal
wiek: 8-108 lat,
wydawca: NASZA KSIĘGARNIA
Cel gry
Fabryka produkuje czekoladę z różnymi dodatkami. W każdym momencie możesz odłamać sobie 5 kawałków. Obserwując, jakie dodatki zbiera rywal, by zdobyć więcej punktów od niego!
W pudełku znajdują się karty:
- żeton pierwszego gracza
- 2 karty pomocy
- 45 kart czekolady w 11 rodzajach.
- instrukcja
Mechanika gry bardzo prosta, losowość spora, ale jest naprawdę słodko. Na środku stołu podczas rozgrywki utworzymy sobie taśmociąg. Gra jest przeznaczona dla dwóch graczy i składa się z 4 rund, w których do dyspozycji mamy 42 karty (3 losowe są odkładane do pudełka). W każdej rundzie obaj gracze otrzymują po pięć kart i z tych kart gracze na zmianę tworzą długi taśmociąg słodkiej czekolady. Gracze ograniczają się do dwóch działań. Pierwsze polega na dokładaniu pojedynczych kart do taśmy produkcyjnej, a drugie polega na jednokrotnym zebraniu pięciu tabliczek (kart) podczas jednej rozgrywki. Każdy gracz musi wyzbyć się kart i zabrać, pięć z taśmociągu.
Pięć tabliczek czekolady (kart) lub mniej można odłamać sobie w dowolnym momencie, ale w myśl zasady pięć o końca. Wśród kart na taśmociągu są tabliczki dołożone poprzez nas i przez drugiego gracza. Jedna tura to sześć działań gracza po zakończeniu zdobyte karty odkładamy z boku i tworzymy nowy początek taśmociągu z dwóch kart i znów pobieramy pięć kart ze stosu, by ponownie dokonać rozgrywki. Celem każdej z czterech tur jest zebranie jak najlepszych najwyżej punktowanych kart. Dzięki karcie pomocy, na którą w każdej chwili możemy zerknąć, planujemy strategie, by wybrać najlepszy moment do zgarnięcia pięciu tabliczek z taśmociągu. Wśród kart mamy tabliczki z pysznymi dodatkami lub posypką i z niejadalnymi elementami. W tej grze to podliczanie punktów jest najbardziej zawiłe, ale nam tylko raz udało się podliczać punkty. Lena ma niebywałe szczęście do zdobywania kart z kawałkami białej czekolady, trzy takie karty gwarantują zwycięztwo.
Podliczanie punktów polega na zliczeniu ilości kart z dodatkami. Tabliczki z zatopionymi owocami i ciastkami są najwyżej punktowane, ale punkty za te karty otrzymuje tylko jeden gracz ten, który ma tych kart najwięcej.
Za pozostałe karty z posypką i niejadalnymi elementami obaj gracze otrzymują punkty dodatnie i ujemne.
“Fabryka czekolady” jest grą lekką, ciekawą i wartościową. Polecamy gorąco.
Uwielbiam gry, o tej już gdzieś słyszałam.
OdpowiedzUsuńCo za smakowita gra 😍
OdpowiedzUsuńWidziałam u Was na FB! Cóż mogę napisać - genialna gra!!!:)
OdpowiedzUsuńp.s. chęć na czekoladę została ;p
Niesamowita ! :) Na początku patrząc na miniature zdjęcia myślałam, że to prawdziwa czekolada - potem że jakieś czekoladowe kosmetyki. Dopiero na końcu zorientowałam się, że to gra.
OdpowiedzUsuńWow! Świetna jest! Naprawdę niesamowita. Dla łasuchów :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna gra, moje dzieci chyba byłyby na nią trochę za małe.
OdpowiedzUsuńJako dziecko uwielbiałam wszelkie gry planszowe. Ta też wydaje się być interesująca. Dobrze napisana recenzja.
OdpowiedzUsuńŚwietna! Może sobie taką sprawię :)
OdpowiedzUsuńZ salwka rzeczywiście wyglada jak tabliczki czekolady. Ciekawe cze ktoś kiedyś dał sie nabrać.
OdpowiedzUsuńDa się w to grać nie jedząc czekolady? ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna, muszę poszukać jej w mojej okolicy
OdpowiedzUsuńŚwietna gra wpusuje na liste prezentow ☺ koniecznie z tabliczka czekolady ta gra bo od samwgo patrzenia mam smaka a gra jeszcze bardziej wzmaga apetyt ☺
OdpowiedzUsuńNo taka gra to by mnie od razu zachecila do zabawy! 😉
OdpowiedzUsuńWyglada naprawdę jak czekolada ha ha A gry bardzo lubimy :))
OdpowiedzUsuńFaktycznie słodka ta nowosć :) nawet bardzo :)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny pomysł na grę.
OdpowiedzUsuńAż się dziwię, że nie słyszałam jeszcze o tej grze. Intrygująca!
OdpowiedzUsuńWoow, świetny pomysł na grę. Chętnie w nią zagramy,
OdpowiedzUsuńIdealny pomysł na prezent.
OdpowiedzUsuńCiekawe czy nikt jej nie zje 😁
OdpowiedzUsuńCiekawy zamysł na grę...
OdpowiedzUsuń