Czy i u was ciągle pada? Wczoraj udało się trochę opielić ogródek dziś tylko spacer po kałużach.
Żelek od Tuban jest nam dobrze znane, ale ten kreatywny zestaw to taka wariacja dla standardowego gluta, bo zestaw prócz kleju PVA i aktywatora zawiera aromat, kuleczki styropianowe i pojemnik do przechowywania gotowego glutka.
Wykonanie polega na połączeniu kleju PVA i aktywator, który nie zawiera boraksu. Kilka energicznych ruchów szpatułkom odrobina barwnika, zapachu, kuli i glutki gotowe. Zero kombinowania wyjdzie nie wyjdzie. Glutek wyszło fantastyczne.
Połączenie gluta ze styropianowymi kuleczkami daje niesamowite doznania naprawdę ciężko to opisać. Jak kocham glutki i łączyłyśmy już gluty z naprawdę różnymi materiałami od produktów spożywczych typu ryż kasza, po czy gumki recepturki, ale to połączenie żelka ze styropianowymi kulkami bardzo pobudziło i rodzi nowe nieznane doznania.
Nauka poprzez zabawę. Polecamy.
Ale super glucior... :-P Sama chętnie bym się nim pobawiła ; -)
OdpowiedzUsuńWow
OdpowiedzUsuńSuper sprawa, moja córeczka byłaby zachwycona
Aaaaaa to jest chyba ten glutek, o którym ostatnio gada moje dziecko. Zażyczyła sobie sukienki Elzy, warkocza Elzy, bucików do kompletu i jakiegoś gluta :D
OdpowiedzUsuńAle czad. Mój syn byłby zachwycony.
OdpowiedzUsuńWow😍😍😍
OdpowiedzUsuńTo jest Zabawa!
Widzę, że naprawdę "na bogato" :) Bardzo fajna zabawa, która zajmuje naszego synka przez długi czas - i jest świetna dla integracji sensorycznej :)
OdpowiedzUsuńDzieci lubią takie paciaje, choć ja tradycyjnie wolałabym coś praktycznego.
OdpowiedzUsuńwygląda mega! ale ja do domu slime nie wpuszczam :D
OdpowiedzUsuńO matko i córko! Jak ja nie cierpię tych slime'ów 😱😱😱😱
OdpowiedzUsuńAle super glucior kiedyś widziałam to
OdpowiedzUsuńSama bym się chętnie bawiła takim glutem :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZrobienie takiego gluta, to dla dzieci nielada gratka. Moja córka zobaczyła u koleżanki i od tej pory cały czas o nim mówi. Chyba nie długo pojawi się u nas w domu��
OdpowiedzUsuńWidać, że była fajna zabawa! :-)
OdpowiedzUsuńGenialne te banki! Mala bedzie miec mnostwo radosci! dzieki!
OdpowiedzUsuńwow, super zabawa i doznania sensoryczne. zazdroszczę
OdpowiedzUsuńsuper blog serio
OdpowiedzUsuń